Srebrny Medal Olimpijski dla Mai Włoszczowskiej

Niesamowity wyścig i wspaniałe emocje - tak można w skrócie opisać to co dziś od 4.00 polskiego czasu działo się w Pekinie. Zawodniczka Halls MTB Team  - Maja Włoszczowska  zdobyła dla Polski, ale przede wszystkim dla siebie srebrny medal. 1 w swojej karierze i zapewne nie ostatni. Maja to jedna z najbardziej utalentowanych zawodniczek MTB w Polsce i jak dzisiaj wszystkim pokazała,  również na świecie. W Pekinie pokonała ją tylko Sabine Spitz, 36 letnia niemiecka zawodniczka, która wywalczyła sobie zwycięstwo przyjeżdzając na metę 41 sekund przed Polką. Druga z naszych zawodniczek, Ola Dawidowicz, która podczas wyścigu zaliczyła upadek (przez co straciła niestety na swojej pozycji w wyścigu), uzyskała miejsce w pierwszej 10. Tak dobrych wyników nie mieliśmy jeszcze w tej dyscyplinie na Olimpiadzie. Cieszę się z tego medalu najbardziej, gdyż jest to moja ukochana konkurencja, którą również od czasu do czasu uprawiam (bardziej skłaniając się w stronę maratonu).

maja.jpg

Dzięki Mai, w końcu w naszych mediach jest głośno o kolarstwie górskim, które niestety jest obecnie trochę zaniedbane medialnie, pomimo świetnych wyników naszych zawodników, światowych imprez odbywających się w Polsce i dużej liczby jeżdżących w tej dyscyplinie amatorów. Dziwi mnie zatem ciągłe pokazywanie w telewizji i prasie piłki nożnej, która w naszym kraju, pomimo sporych nakładów finansowych bardzo kuleje. Mam nadzieję, że po tym medalu będzie nieco głośniej o XC, bo to niesamowita dyscyplina, bardzo zresztą widowiskowa. Szkoda, że nasze dwie pozostałe zawodniczki z grupy Halls Team - Magda SadłeckaAnia Szafraniec nie zakwalifikowały się na Igrzyska - rywalizacja mogłaby być bardziej ostra. Również bardzo dobra Karolina Kozela z grupy Karola Racing Team, mogłaby powalczyć na tych prestiżowych zawodach. Jednak na szczęście dziewczyny są jeszcze młode, a jak pokazała Sabine Spitz czy zdobywczyni złotego medalu na Olimpiadzie w Atenach - Gunn-Rita Dahle Flesjå - mają jeszcze sporo okazji na udział w Igrzyskach. W końcu najlepszą formę w tej dyscyplinie zdobywa się właśnie w okolicach 30 roku życia. Myślę, że Maja zapoczątkowała dobre starty na Olimpiadach i nasze zawodniczki pokażą na co je stać. Tymczasem świetnie sobie radzą na Mistrzostwach Świata, Europy i naszego kraju. Gratulacje również dla naszego zawodnika Marka Galińskiego, który w Pekinie uzyskał 13 lokatę, która jest jego najlepszą pozycją na Olimpiadach w których uczestniczył.

mistrzynie.jpg

Jestem dumna z tego, że i ja mam coś z kolarstwem górskim wspólnego. Co prawda mierzyć się z żadną z tych silnych i wytrzymałych dziewczyn nie mogę, ale przynajmniej mogę od czasu do czasu startować w tych samych zawodach. Wszystkie dziewczyny, które nie odnalazały jeszcze dyscypliny sportowej dla siebie, zachęcam do uprawiania kolarstwa górskiego. A sobie życzę więcej siły i więcej treningów.

Dodaj komentarz »