Moje piękne okolice - Andrzejówka

Do Andrzejówki nie przyjeżdżam zbyt często. To przede wszystkim schronisko i  ośrodek sportów zimowych, a ja, pomimo iż mieszkam w górach, nie zakosztowałam jeszcze zimowego szaleństwa. Jakoś mi się nie spieszy. Ostatnio w okolicach Andrzejówki byłam na rowerze, wjeżdżając na Waligórę (936 m n.p.m.) . Tym razem jednak, postanowiliśmy odwiedzić te okolice w celu pochodzenia po górach. Zanim jednak dotarliśmy pod Schronisko, nawiedziliśmy przepiękny drewniany kościółek w Rybnicy Leśnej.

andrzejowka.jpg

Krótka, acz bogata w niesamowite krajobrazy wycieczka rozpoczęła się od Schroniska “Andrzejówka” i zaprowadziła nas na Turzynę. Ten krótki w sumie spacerek był naprawdę przyjemny, ale myślę, że zdjęcia lepiej to zobrazują. Zapraszam na wycieczki po  pięknych Górach Kamiennych i Suchych, bo naprawdę warto.

andrze.jpg

andrzejo.jpg

andrzejowka1.jpg

andrzejowka2.jpg

Dodaj komentarz »

Moje piękne okolice - Sokołowsko i Góry Suche

Sokołowsko, zwane Śląskim Davos,  piękniejszą miejscowością z pewnością by było, gdyby nie pewne zaniedbania i likwidowanie uzdrowisk. A piękne to miejsce, otoczone górami, z powietrzem niespotykanym nigdzie, które leczy choroby gruźlicze. Do tego mnóstwo zabytków, przepiękne widoki i stare ruiny.

suche.jpg

(fot. na tle pięknych kwiatów przy bardzo stromym podejściu)

Sokołowsko na szczęście powoli zaczyna się odradzać. Mam nadzieję, że już wkrótce odzyska dawny blask i znów będzie cieszyć oko, dając pracę mieszkańcom i napędzając turystów. A jest tu co robić, jeśli oczywiście ma się ochotę dużo chodzić, spacerować i podziwiać.

widok.jpg

(fot. widoki w Górach Suchych są niesamowite)

W Sokołowsku można oddychać pełną piersią, można też zwiedzić kościół i cerkiew, podziwiać budynki sanatoryjne i przede wszystkim pochodzić po utworzonym w 1998 roku Parku Krajobrazowym Sudety Wałbrzyskie.

suche1.jpg

Ponieważ w  poprzedniej wycieczce po Sokołowsku i okolicach  celem był Stożek, tym razem wybraliśmy się na takie szczyty jak Włostowa (903 m npm), Kostrzyna (906 m npm) i Suchawa (928 m npm) - na którą jak się okazało jednak nie weszliśmy, mijając ruiny Zamku Radosno (776 m npm)  i wracając powoli (a może szybciej, bo zapowiadali na ten dzień deszcz) do Sokołowska. Tam chwila spaceru i powrót do domu. Podczas wycieczki nakręciłam nieco materiału, który być może kiedyś udostępnie, na razie jednak pozostanę przy zdjęciach. Muszę przyznać, że okolice Wałbrzycha są jedynymi z piękniejszych w Polsce… a ten kto nie widział, może nie tyle co żałuje, ale czym prędzej przyjeżdza i odwiedzi to niezwykłe miejsce. Zapraszam do Sokołowska i na trasy turystyczne po górach Suchych - jest co podziwiać.

Czytaj komentarze [3] »

Książka tygodnia - Rebecca Wells - Boskie sekrety siostrzanego stowarzyszenia Ya-Ya

Kolejna książka z serii typowo dla kobiet. Przeczytałam ją tylko dlatego, iż bardzo chciałam obejrzeć film pod tym samym tytułem nakręconym na podstawie książki. I w sumie nie żałuję.

boskiesekrety.jpg

Książkę, chociaż do typowo lekkiej literatury nie należy, czytało mi się całkiem dobrze. Historia w niej zawarta to opowieść o trzech pokoleniach kobiet, które miały na siebie ogromny wpływ, zmieniając wzajemne podejście do świata i mocno oddziałując na psychikę. Życiowe problemy babki, przechodziły na matkę bohaterki, by w końcu trafić na nią samą, nie dopuszczając do prawidłowego rozwoju psychiki. Lęk, nienawiść, samotność, pustka, zagubienie - to wszystko tworzyło się latami w głowach rodziny Abottów. Jedynym ukojeniem bohaterek książki była ogromna przyjaźń z rówieśnicami i odnaleziona miłość. I chociaż ciężko zapomnieć, czasem po prostu trzeba wybaczyć. Książka o miłości, przyjaźni, ludzkich słabościach, przebaczeniu, radości i nadziei na lepsze jutro. Polecam!

Dodaj komentarz »